Uzyskaliśmy ważny i precedensowy wyrok dla rozwoju corporate governance i zasady business judgement rule w Polsce.

Kancelaria Romanowski i Wspólnicy reprezentowała przewodniczącego rady nadzorczej spółki akcyjnej z rynku finansowego w sporze z powództwa byłego prezesa zarządu tej spółki o naruszenie dóbr osobistych. Spór powstał na tle krytycznej oceny działalności prezesa zarządu spółki dokonanej przez radę nadzorczą, która znalazła wyraz w sprawozdaniu rady nadzorczej z działalności. Postępowanie koncentrowało się wokół dwóch zasadniczych kwestii prawnych: (i) czy można pozwać tylko przewodniczącego rady nadzorczej za  naruszenia dóbr osobistych, do którego miało dojść w wyniku sformułowania przez radę nadzorczą jako organ kolegialny krytycznej oceny działań członka zarządu oraz (ii) jakie są granice uznaniowej oceny rady nadzorczej działalności prezesa zarządu spółki. Są to zagadnienia kluczowe i precedensowe z punktu widzenia efektywnego funkcjonowania corporate governance w Polsce. Dotykają one także kwestii absolutorium oraz praktycznego działania business judgement rule. Ocena sposobu prowadzenia spraw spółki z natury rzeczy ma charakter wartościujący. Niezbędny jest tu rozsądny zakres uznaniowości dla rady nadzorczej w ramach business judgement rule. W przeciwnym razie sprawowanie nadzoru właścicielskiego jest iluzoryczne. Sprawa dotyka także granic kompetencji sądu do ingerencji w sposób oceny przez radę nadzorczą prowadzenia spraw spółki przez zarząd. Sąd nie może bowiem stać się super organem spółki. Byłoby to sprzeczne z naturą spółki jako organizacji prywatnoprawnej. Wreszcie istotnym zagadnieniem okazało się, czy przewodniczący rady nadzorczej mający opiniotwórczy wpływ na decyzję organu kolegialnego rady nadzorczej może być jedyną osobą pozywaną przez członka zarządu. Spór toczył się 7 lat.  29 października 2021 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił apelację byłego prezesa zarządu od wyroku Sądu Okręgowego oddalającego jego powództwo w całości. W uzasadnieniu wyroku Sąd Apelacyjny w pełni podzielił argumenty prawne Kancelarii za oddaleniem powództwa stwierdzając, że: (i) były prezes zarządu spółki nie może pozwać wybranego członka rady nadzorczej za działania podejmowane przez radę jako organ kolegialny oraz (ii) rada nadzorcza ma prawo do krytycznej oceny (wartościującej) działalności prezesa zarządu spółki i że taka ocena była w okolicznościach sprawy uzasadniona. Sprawa była prowadzona przez prof. Michała Romanowskiego (zagadnienia prawa spółek) i mec. Łukasza Matyjasa (zagadnienia procesowe).

Ochrona praworządności

Jesteśmy kancelarią doradzającą przedsiębiorcom. Projektując naszą nową stronę www uznaliśmy, że w rzeczywistości prawnej Polski od 2015 r. musimy dodać zakładkę pt. „Praworządność”.  Publikujemy tam informacje o naszym zaangażowaniu w doradztwo dla biznesu i w walkę o praworządność. Biznes musi oddychać wolnością, aby rozwijać skrzydła. Walkę o praworządność traktujemy jako walkę o niepodległość przedsiębiorców od władzy politycznej bez względu na to kto ją sprawuje. Dlatego m. in. reprezentujemy sędziów Pawła Juszczyszyna i Igora Tuleyę. Dlatego walczymy o niezawisłe sądy. Bez niezawisłych sądów biznes jest bezbronny wobec władzy. Podporządkowanie biznesu i jego doradców władzy politycznej nieuchronnie zmierza do stworzenia biznesu oligarchicznego i zniewolonego. Jako prawnicy biznesowi mamy obowiązek mówić o tym głośno w interesie naszych klientów. Dlatego też walczymy o zablokowanie zmian w KSH, które zmierzają do przejęcia kontroli przez władzę nie tylko nad spółkami z udziałem Skarbu Państwa, ale także nad blisko 500 tys. spółek w Polsce pod pozorem wprowadzenia prawa holdingowego i „aktywizacji rad nadzorczych”. Ukazujemy kontekst tych zmian.  Piszemy o tym w przeddzień  Święta Niepodległości i w czasie, gdy politycy zapowiadają ostateczne złamanie niezależności polskiego Sądu Najwyższego i polskich sądów powszechnych.  To nie jest spór polityczny o model funkcjonowania polskich sądów, ale spór o prawa człowieka i obywatela, w tym o prawa przedsiębiorcy. Nadal jest o co walczyć.  8 listopada 2021 r. Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł, że Krajowa Rada Sądownictwa nie jest organem gwarantującym niezależność od polityków. ETPCz stwierdził także, że nowa Izba Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego — w całości wskazana przez nową KRS — nie jest sądem w rozumieniu Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.

Przed Świętem Niepodległości mamy kolejną bardzo dobrą wiadomość: nasza walka przynosi efekty. W sprawie, w której prof. Michał Romanowski reprezentuje sędziego Pawła Juszczyszyna i w której wygrywamy z neo I Prezes SN Małgorzatą Manowską, otrzymaliśmy  uzasadnienie postanowienia prawomocnie oddalające zażalenie Sądu Najwyższego reprezentowanego przez neo I Prezes SN na postanowienie z 10 maja 2021 r. o zabezpieczeniu roszczenia sędziego Juszczyszyna. Przypomnijmy – postanowienie nakazuje SN (de facto neo I Prezes SN pani Manowskiej) opatrzenie uchwały neo Izby Dyscyplinarnej SN w sprawie zawieszenia sędziego Juszczyszyna (II Do 1/20) zastrzeżeniem, że „skuteczność i wykonalność uchwały zostały wstrzymane na czas trwania postępowania o ustalenie, że uchwała nie jest orzeczeniem Sądu Najwyższego”. Sędzia Juszczyszyn reprezentowany przez prof. Michała Romanowskiego złożył pozew o ustalenie, że ww. uchwała nie jest orzeczeniem SN z uwagi na to, że neo Izba Dyscyplinarna SN  nie jest sądem. Pozew był poprzedzony wnioskiem o zabezpieczenie roszczeń, w wyniku którego sąd nakazał opatrzyć uchwałę przytoczonym zastrzeżeniem. Postanowienie było natychmiast wykonalne – pomimo tego neo I Prezes SN Małgorzata Manowska do dzisiaj go nie wykonała (obecnie toczy się postępowanie o przymuszenie pani Manowskiej do wykonania tego postanowienia).

W uzasadnieniu tego postanowienia Sąd Okręgowy w Olsztynie napisał, że:

W całej rozciągłości Sąd Odwoławczy podziela […] szczegółową argumentację przedstawioną w odpowiedzi Uprawnionego na zażalenie. […] bezsprzecznie należało uznać, że po pierwsze istnieją oczywiste podstawy do uznania, że uchwała z dnia 4 lutego 2021 r. wydana przez Izbę Dyscyplinarną przy Sądzie Najwyższym o sygnaturze II DO 1/20 nie jest orzeczeniem Sądu Najwyższego.”

Sąd rozpatrujący zażalenie odniósł się również do postanowienia o zabezpieczeniu nakazującego przywrócenie sędziego Juszczyszyna do orzekania wydanego przez Sąd Rejonowy w Bydgoszczy na wniosek złożony przez prof. Michała Romanowskiego w imieniu sędziego Juszczyszyna stwierdzając, że:

Oczywiście trzeba również wspomnieć o postanowieniu Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 14 kwietnia 2021 r. wydanym w sprawie VII Po 16/21, które już bezpośrednio odnosi się do Uprawnionego i wprost nakazuje – w ramach zabezpieczenia – Sądowi Rejonowemu w Olsztynie, dopuszczenie Uprawnionego do wykonywania wszystkich praw i obowiązków służbowych przysługujących Pawłowi Juszczyszynowi z tytułu pełnienia urzędu na stanowisku sędziego Sądu Rejonowego w Olsztynie. Mimo tak niebudzących wątpliwości orzeczeń, Uprawniony uporczywie i bezzasadnie jest nadal pozbawiany możliwości wykonywania zawodu. Postępowanie takie jest całkowicie niezrozumiałe i pozbawione podstaw prawnych. Nie dziwi zatem, że Uprawniony w dalszym ciągu podejmuje działania, które mają zamierzać do ochrony jego interesów, tj. m.in. przywrócenia go do pracy, skoro nie doszło do zaprzestania ich naruszeń. Sąd powszechny zaś powinien udzielić ochrony prawnej osobie, która o nią zabiega.”.

Uzasadnienie SO w Olsztynie pokrywa się ze stanowiskiem ETPCz z 8 listopada 2021 r.

Walczymy dalej o wolność, w tym o wolność dla biznesu przed strachem przed władzą polityczną, bez względu na to kto ją sprawuje. Sądy muszą być oazą wolności dla biznesu. Możemy je krytykować. Nie zgadzać się z ich orzeczeniami, ale pamiętajmy, że dla biznesu są jedyną bezpieczną przystanią w sporze z władzą.

Ostatni moment na skorzystanie z uproszczonego postępowania restrukturyzacyjnego z „Tarczy 4.0”!

Szanowni Państwo,

tylko do końca listopada 2021 r. możliwe jest otwarcie uproszczonego postępowania restrukturyzacyjnego (zwanego też „covidowym”) wprowadzonego tzw. „Tarczą 4.0”. Jest to unikalna możliwość skorzystania z tego rodzaju restrukturyzacji, która została wprowadzona w związku z pandemią jako rozwiązanie antykryzysowe dla przedsiębiorców. Postępowanie to pozwala na szybkie negocjacje z wierzycielami oraz zawarcie układu poza sądem, wyłącznie pod nadzorem doradcy restrukturyzacyjnego wybranego przez przedsiębiorcę-dłużnika. Co ważne – nie wszyscy wierzyciele muszą się zgodzić na zawarcie układu, gdyż ten przyjmuje się w głosowaniu. Mocą układu można np. umorzyć część długów, rozłożyć je na raty na kilka lat, zmienić terminy płatności. Układem można objąć także wierzytelności zabezpieczone rzeczowo (np. kredyt zabezpieczony hipotecznie).

Postępowanie to może być sposobem na znaczną i szybką poprawę sytuacji finansowej przedsiębiorstwa. Postępowanie to nie jest postępowaniem upadłościowym – nie prowadzi się go w oparciu o przepisy ustawy prawo upadłościowe.

Kto może skorzystać z uproszczonej restrukturyzacji?

Przedsiębiorcy, spółki z o.o., proste spółki akcyjne, spółki akcyjne nieprowadzące działalności gospodarczej, wspólnicy osobowych spółek handlowych, ponoszący odpowiedzialność za zobowiązania spółki bez ograniczeń oraz wspólnicy spółek partnerskich. Jeśli Państwa biznes działa w formie grupy kapitałowej, restrukturyzacja może dotyczyć tylko jednej spółki i nie będzie wywierać skutków prawnych na pozostałe.

Warunkiem koniecznym jest niewypłacalność albo zagrożenie niewypłacalnością. Niewypłacalność ma miejsce, gdy dłużnik utracił zdolność wykonywania wymagalnych zobowiązań pieniężnych (domniemywa się, że tak jest gdy opóźnienie w wykonywaniu zobowiązań przekracza 3 miesiące), a w przypadku osób prawnych i ułomnych osób prawnych (np. spółek z o.o.) także, gdy zobowiązania pieniężne przekraczają wartość majątku dłużnika przez okres przekraczający 24 miesiące) lub zagrożenie niewypłacalnością (co jest warunkiem bardziej płynnym i uznaniowym). Przyczyna niewypłacalności nie musi mieć związku z pandemią.

Ochrona przed wierzycielami

W trakcie postępowania przedsiębiorca jest chroniony przed egzekucją – od dnia obwieszczenia o otwarciu restrukturyzacji do dnia jej zakończenia dotychczasowe postępowania egzekucyjne są zawieszone, a nowe nie mogą być wszczęte. Ograniczona jest możliwość potrącania wierzytelności wzajemnych i obowiązuje zakaz wypowiadania przez wierzycieli kluczowych umów jak najem, dzierżawa, kredyt – bez uprzedniej zgody nadzorcy (którego to nadzorcę wybiera restrukturyzowany dłużnik). Ponadto możliwe jest objęcie układem wierzytelności zabezpieczonych rzeczowo bez zgody wierzyciela (przy założeniu ich pełnej spłaty) (czyli np. kredytu bankowego zabezpieczonego hipotecznie).

Jak otworzyć uproszczoną restrukturyzację i jak ona przebiega?

Wystarczy zawarcie umowy z doradcą restrukturyzacyjnym (nadzorcą układu) oraz obwieszczenie w Monitorze Sądowym i Gospodarczym. Wniosek o obwieszczenie trzeba najpóźniej złożyć do 20 listopada 2021 r. – tak by mieć pewność, że publikacja obwieszczenia nastąpi jeszcze w listopadzie 2021 r. (późniejsza publikacja obwieszczenia nie otworzy postępowania). Jeszcze przed zamieszczeniem obwieszczenia trzeba sporządzić spis wierzytelności i spis wierzytelności spornych.

W toku restrukturyzacji czynności dłużnika przekraczające zakres zwykłego zarządu wymagają zgody nadzorcy układu. Od dnia obwieszczenia w MSiG dłużnik ma 4 miesiące na przygotowanie wniosku o zatwierdzenie układu i zebranie głosów wierzycieli. Dla przegłosowania układu wymagana jest większość głosujących wierzycieli, którzy oddali ważny głos, mających łącznie co najmniej 2/3 sumy wierzytelności przysługujących głosującym wierzycielom.

Jakie koszty się z tym wiążą?

Obwieszczenie w MSiG – opłata uzależniona od ilości znaków, nie powinna przekroczyć 1000 zł;

Wynagrodzenie nadzorcy – w przypadku mikro i małych przedsiębiorców maks. 15% kwoty przeznaczonej dla wierzycieli zgodnie z układem, zaś od nadwyżki ponad kwotę 100 tys. zł wynagrodzenie nie może przekroczyć 3% kwoty przeznaczonej dla wierzycieli, a ponad kwotę 500 tys. zł – 1% kwoty przeznaczonej dla wierzycieli. W przypadku średnich i dużych przedsiębiorców wynagrodzenie jest ustalane indywidualnie. Wynagrodzenie to w praktyce stanowi zazwyczaj ułamek kwoty, którą restrukturyzowany podmiot oszczędza dzięki przyjęciu układu.

Nasza Kancelaria jest gotowa przeprowadzić Państwa przez cały proces restrukturyzacji. Zapraszamy do kontaktu z r. pr. Maciejem Stasiewiczem (m.stasiewicz@romanowski.eu)– licencjonowanym doradcą restrukturyzacyjnym, który odpowie na Państwa pytania i pomoże w ustaleniu, czy uproszczone postępowanie restrukturyzacyjne może być dla Państwa korzystne.

Wyzwania Bankowości

Profesor Michał Romanowski na zaproszenie rektora Akademii Leona Koźmińskiego prof. Grzegorza Mazurka oraz prezesa Związku Banków Polskich Krzysztofa Pietraszkiewicza  weźmie udział w konferencji on line „Wyzwania Bankowości” w panelu pt. ,,Granice ochrony konsumenta. Jak daleko przepisy unijne powinny chronić konsumenta? Czy opłaca się być chronionym?”.

Konferencja odbędzie się w dniu 4 listopada 2021 r. Jej organizatorami są Akademia Leona Koźmińskiego i Związek Banków Polskich.

Program konferencji w załączeniu – Link.

Więcej informacji na stronie www wydarzenia – Link.

Wygraliśmy dla klienta spór w sprawie budowy tłoczni gazu o wartości ok. 400 milionów złotych

Kancelaria Romanowski i Wspólnicy reprezentowała jedną z największych polskich, prywatnych firm z branży gazowniczej w postępowaniu arbitrażowym dotyczącym uzyskania zamówienia publicznego o wartości ok. 400 milionów złotych, którego przedmiotem była budowa tłoczni gazu. W bardzo intensywnym, trwającym kilka tygodni postępowaniu zakończonym wyrokiem sądu arbitrażowego ad hoc z listopada 2020 r., Kancelaria uzyskała orzeczenie o stwierdzeniu nieważności wyboru wykonawcy oraz nakazaniu zamawiającemu ponownego dokonania wyboru najkorzystniejszej oferty. Zamawiający zaskarżył postanowienie Sądu Apelacyjnego w Warszawie dotyczące stwierdzenia wykonalności wyroku sądu arbitrażowego ad hoc z listopada 2020 r. Postanowieniem z dnia 20 września 2021 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił zażalenie zamawiającego, tym samym prawomocnie potwierdzając wykonalność wyroku sądu arbitrażowego ad hoc z listopada 2020 r. Projekt był prowadzony przez partnerów mec. Grzegorza Romanowskiego i mec. Łukasza Matyjasa wraz z zespołem w składzie mec. Bartosz Prorok, mec. Aleksander Orzeł i prof. Michał Romanowski.

Krytyczna ocena działań Prezesa PGW Wód Polskich

Wczoraj otrzymaliśmy uzasadnienie bardzo interesującego wyroku WSA w Warszawie w sprawie, w której reprezentujemy MPWiK w m.st Warszawie S.A przeciwko Prezesowi PGW Wód Polskich. Na skutek złożonej skargi na Prezesa PGW Wód Polskich, sąd uchylił postanowienia organu administracyjnego, który chciał prowadzić kontrolę mimo przekroczenia ustawowych terminów (liczba naruszeń organu była zatrważająca).

Uzasadnienie zasługuje na szczególną uwagę, ponieważ w zastosowanej argumentacji odwoływaliśmy się do zasad konstytucyjnych takich jak: zasada  wolności działalności gospodarczej, praworządności, pewności prawa, niedyskryminacji. Sąd stwierdził m. in. że celem Prawa przedsiębiorców:

jest ochrona i wspieranie wolności działalności gospodarczej […] zagwarantowanie stabilności praw przedsiębiorców i ich rozwoju w warunkach wolnej konkurencji, w tym likwidowanie nadmiernych obciążeń państwa”.  

Dawno nie widzieliśmy uzasadnienia tak krytycznie odnoszącego się do działań organu administracji. Poniżej kilka cytatów:

„To organ a nie przedsiębiorca ma dbać o przestrzeganie przepisów prawa regulujących kwestie tak wrażliwe jak kontrola działalności gospodarczej. Takie przepisy uchwalił parlament, a Prezydent RP swoim podpisem zaakceptował, czyniąc z nich obowiązujące prawo. Skoro tak, to organ ma się im bezwzględnie podporządkować [podkreślenie Sądu – przyp. aut.], wyszkolić pracowników i postępować zgodnie z tym, co władza ustawodawcza uchwaliła. Tymczasem organ nie dość, że wprost narusza przepisy (…) to kreuje jeszcze konstrukcje prawne, które w sposób oczywiście niezgodny z prawem modyfikują ustawowy wzorzec kontroli odnoszący się do tego rodzaju aktywności państwa”.

„Sąd podkreśla, że jeżeli organ nie był w stanie podjąć jakichkolwiek zbornych i intelektualnie pożądanych czynności od września 2020 r. i ewentualnie wiążących się z tym działań, to nie ma jakichkolwiek powodów by dalej legitymować czynności w istocie naruszające prawo przedsiębiorcy do prowadzenia działalności bez obawy o trwającą permanentnie kontrolę”.

Sprawę prowadził zespół kancelarii w składzie radca prawny Łukasz Matyjas i radca prawny Aleksander Orzeł.

Warto walczyć o swoje prawa.

Relacje oraz prowadzenie rozmów ze związkami zawodowymi

Przeprowadziliśmy warsztaty biznesowo-prawne w zakresie relacji oraz prowadzenia rozmów ze związkami zawodowymi wybranych pracodawców Saint Gobain Polska.

Związki zawodowe to wymagający partner biznesowy. Prowadzenie z nim efektywnych rozmów wymaga wiedzy nie tylko prawnej, ale też kompetencji biznesowych. W ramach prowadzonych warsztatów dzielimy się naszymi doświadczeniami zdobytymi w projektach z udziałem najsilniejszych reprezentacji związkowych w Polsce (branża górnicza, hutnicza, energetyczna, lotnicza).

Saint-Gobain to francuski koncern przemysłowy produkujący m.in. szkło, plastik, gips (Rigips), wełnę izolacyjną (Isover, iSOROC0, chemię budowlaną (Weber) i inne materiały budowlane.  Saint-Gobain zostało założone przez ministra Colberta w 1665 r. jako Manufacture royale de glaces de miroirs dla przełamania dominacji Republiki Weneckiej w produkcji szkła. Pierwszym zleceniem fabryki była produkcja szkła na potrzeby sali lustrzanej w pałacu wersalskim. Grupa Saint-Gobain zajmuje dziesiąte miejsce wśród największych francuskich spółek; jest notowana na giełdzie w Paryżu i wchodzi w skład indeksu CAC 40. Spółka produkuje najwięcej materiałów izolacyjnych na świecie; na rynku europejskim jest liderem w produkcji szkła. 350-letnia historia powoduje, że jest to prawdopodobnie jedna z najstarszych grup kapitałowych na świecie. Od 10 lat jest uznawana za jedną ze 100 najbardziej innowacyjnych firm na świecie.

Warsztaty prowadził radca prawny Przemysław Mazur, lider praktyki z obszaru prawa pracy

Projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks spółek handlowych

W dniu wczorajszym, tj. 13 października 2021 r. prof. Michał Romanowski i adwokat Piotr Haiduk wystąpili w charakterze ekspertów podczas wysłuchania dotyczącego rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks spółek handlowych (druk sejmowy nr 1515), które odbyło się w Senacie RP.

Przedstawiliśmy naszą ocenę proponowanych zmian wykazując brak potrzeby regulacji oraz jej rażące wady legislacyjne, a także bardzo negatywne skutki dla holdingów, zarówno polskich i zagranicznych, a także dla praktyki funkcjonowania 440 tys. spółek kapitałowych w Polsce zarówno w dziedzinie zarządzania operacyjnego, kosztów wdrożenia nowej regulacji w codziennej działalności oraz dla obniżenia efektywności nadzoru korporacyjnego w spółkach.

Profesor Michał Romanowski przedstawi w przyszłym tygodniu pisemną opinię w tej sprawie zleconą przez wicemarszałek Sejmu Małgorzatę Kidawę-Błońską na potrzeby prac legislacyjnych.

Siła jest Kobietą

Objęliśmy opieką prawną Natalię Rybarczyk. Natalia jest mistrzynią świata i wielokrotną mistrzynią Polski w taekwondo olimpijskim. Jest pierwszą i jedyną Polką, która osiągnęła taki sukces. Wykonała tytaniczną pracę na drodze do mistrzostwa. Wydała znakomitą książkę pt. „Walcz i Wygrywaj”.  Jest to książka opowiadająca o drodze Natalii do mistrzostwa. To książka o tym jak podnosić się z desek, kiedy życie Cię nokautuje, i jak zrobić z tego użytek. To książka o tym, jakie nawyki kształtować, by osiągnąć mistrzowski poziom  w każdej dziedzinie swojego życia. To książka o tym – jak będąc pokornym uczniem – obudzić w sobie mistrza.

Natalia zwróciła się do nas o pomoc prawną w związku z działalnością biznesową, którą prowadzi jako trener mentalny sportowców i przedsiębiorców. Świat biznesu okazał się pełen pułapek nawet dla mistrzyni świata w taekwondo olimpijskim. Natalia doświadczyła, że – jak mawiał Milton Friedman – ludzie naprawdę dzielą się na good, bad and between. Pomogliśmy Natalii wyjść z sytuacji bez wyjścia. Bo dla nas nie ma sytuacji bez wyjścia.  Okazało się, że mamy takie same DNA jak Natalia. Walczymy i wygrywamy w słusznych sprawach, bo słusznym sprawom prawo sprzyja.  Nigdy nie poddajemy się.

Zaproponowałem Natalii, że będziemy pomagać Jej dalej. Zgodziła się. Zapytała mnie dlaczego złożyłem Jej taką ofertę. Odpowiedziałem krótko – bo po kontaktach z Tobą i przeczytaniu Twojej książki poczułem wewnętrznie, że powinienem Ci to zaproponować, bo przejąłem się Twoim losem.

Wcześniej przejąłem się losem sędziego Igora Tuleyi, sędziego Pawła Juszczyszyna i  Julki Landowskiej, których wraz z moim wspaniałym zespołem z Kancelarii chronimy przed złymi ludźmi tego świata.

Natalię będzie obsługiwał zespół w składzie: Michał Romanowski i Aleksander Orzeł (Olek trenuje ju-jitsu!). Natalia jest w najlepszych rękach.

Będziemy informować o przebiegu kariery trenerskiej Natalii i jej przedsięwzięciach. Zapraszamy na Jej stronę https://nataliarybarczyk.pl.

O Eli Witek kłamczuszce i jej magicznej piątce prawników

26 sierpnia br. złożyliśmy w imieniu posła Michała Gramatyki zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przez marszałek Elżbietę Witek przestępstwa nadużycia uprawnień funkcjonariusza publicznego polegającego na zarządzeniu 11 sierpnia br. reasumpcji głosowania w związku z Lex TVN (link do zawiadomienia – https://lnkd.in/e6x8RVwX). Zawiadomienie jest oparte na dwóch tezach: (i) zarządzenie reasumpcji głosowania było bezprawne; (ii) pani Witek kłamała, że w sprawie reasumpcji głosowania zasięgnęła opinii 5 prawników. W stenogramie z posiedzenia Sejmu z 11 sierpnia br. czytamy: „Zasięgnęłam opinii pięciu prawników, którzy potwierdzili, że nad wnioskiem możemy głosować na tym posiedzeniu, ponieważ ono trwa” Czasami wolniej znaczy szybciej, a więc postanowiliśmy z posłem Gramatyką odczekać 2 tygodnie z zawiadomieniem do prokuratury. Doświadczenie uczy, że w ciągu 2 tygodni testowana jest linia obrony siły kłamstwa osoby publicznej. I to się sprawdziło. W dniu 7 września br.  dowiedzieliśmy się, że opinii było jednak dziesięć: pięć starych na piśmie i pięć nowych ustnych, ale nie wiadomo czyich konkretnie. To ile ich było? Poseł Michał Gramatyka zadał pytania marszałek Witek. Ciekawe co odpowie? O tym w artykule pt. „O Eli Witek kłamczuszce i jej magicznej piątce prawników” pisze Michał Romanowski w dziale opinie dla wyborczej.pl

Artykuł do przeczytania – tutaj.