Komisja Ustawodawcza Senatu zgodnie z opinią prof. M. Romanowskiego rekomenduje Senatowi odrzucenie noweli KSH.

Przedstawiamy ekspertyzę dotyczącą nowelizacji Kodeksu spółek handlowych, którą na zlecenie przewodniczącego Komisji Ustawodawczej Senatu Krzysztofa Kwiatkowskiego przygotował prof. Michał Romanowski. W ekspertyzie, oprócz zmian w KSH , została oceniona konstytucyjność dodania do noweli KSH przepisów naprawiających tzw. Polski Ład. Czytamy:

„Projekt został sporządzony z rażącym naruszeniem Zasad Techniki Prawodawczej, co dyskwalifikuje go jako sprzeczny z konstytucyjną zasadą przyzwoitej legislacji […]. Poszanowanie ZTP jest obowiązkiem władz publicznych […] Uchwalanie ustaw zgodnie z ZTP jest fundamentem demokratycznego państwa prawa. Ów fundament ma chronić wolności i prawa każdego z nas przed władzą chcącą za pomocą ustaw arbitralnie decydować o moralności dążeń każdego z nas i tego jak chcemy przeżyć nasze życie. Rygorystyczne przestrzeganie ZTP stanowi przykład praktycznej realizacji zasady legalizmu z art. 7 Konstytucji. Stanowi to fundamentalny bezpiecznik ochrony podstawowych wolności i praw człowieka. To jest sprawa ochrony prawa do wolnego i godnego życia każdego z nas. […] ZTP są jak normy ISO stojące na straży tworzenia ustaw zgodnych z wartościami prawa wynikającymi z Konstytucji, Karty Praw Podstawowych UE i Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. […] Jakakolwiek tolerancja czy banalizacja dla rażącego naruszania ZTP – co w przypadku obecnej większości parlamentarnej ma miejsce od 2015 r. – nieuchronnie prowadzi do zastąpienia rządów prawa rządami ludzi, co jest cechą państwa niedemokratycznych. […] Rządy prawa to rządy wartości, a nie rządy większości. […] Ważne zmiany w prawie nie mogą być przeprowadzane w trybie legislacyjnego blitzkriegu, gdyż wzbudzają lęk. Przyczyny pośpiechu przemijają, a błędy popełnione w pośpiechu pozostają. Polski (nie)Ład jest zwieńczeniem ignorancji ZTP, której doświadczamy od 2015 r. Dowodzi tego także nowela KSH z 9.02. br. Dla prawa bycie niewolnikiem wartości, na straży których stoją m. in. Zasady Techniki Prawodawczej, jest warunkiem tego, abyśmy mogli być wolni. Dotyczy to treści i sposobu tworzenia ustaw (ustaw, które mogą być sprzeczne z prawem). Zdaje się, że projektodawcy, obawiają się, że Senat odrzuci nowelę KSH. Postanowili więc zastosować swoisty „szantaż” legislacyjny. Dążąc do uchwalenia noweli KSH umożliwiającej wymuszenie posłuszeństwa biznesu wobec władzy dołączyli korzystną dla niektórych przedsiębiorców zmianę (korzystną nie dla spółek handlowych, ale dla przedsiębiorców). Można to nazwać „legislacyjną korupcją”. […] „Szantaż i korupcja legislacyjna” nie leży w interesie przedsiębiorców, i nie powinna być akceptowana przez Senat RP.”.

Komisja Ustawodawcza Senatu zdecydowaną większością głosów zarekomendowała Senatowi odrzucenie ustawy. Głosowanie w dniu 10 marca 2022 r.

Ekspertyza dostępna tutaj.

Nie doradzamy rosyjskim spółkom dopóki trwa agresja na Ukrainę.

Doradzanie rosyjskim firmom w rozwijaniu ich biznesu oznacza wspieranie rosyjskiego budżetu, czyli inwazji Rosji na Ukrainę. Prawnicy powinni zachowywać się przyzwoicie.

„Warto być uczciwym, choć nie zawsze się to opłaca. Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto”. – Profesor Władysław Bartoszewski.

„To nasze wybory, Harry, pokazują, jacy naprawdę jesteśmy, o wiele bardziej niż nasze zdolności”. – Profesor Albus Dumbledore

Firmy rosyjskie иди нахуй. #RussianCompaniesидинахуй

Rozwiązujemy najtrudniejsze problemy rynku energetycznego.

Wykorzystując naszą interdyscyplinarność prawną i biznesową konsekwentnie rozwijamy praktykę prawa energetycznego i antymonopolowego doradzając kompleksowo przy najbardziej złożonych prywatnych projektach energetycznych w Polsce.  Dostrzegają to pisma branżowe zwracając się do nas o ekspertyzy w najtrudniejszych sprawach. Polecamy artykuł naszych ekspertów radcy prawnego Grzegorza Romanowskiego i adwokata Filipa Wawrzaka pt: „Jaki wpływ na cenę ciepła systemowego w Polsce ma prezes URE?”

Konsultantem od strony biznesowej i rynkowej artykułu był partner Kancelarii odpowiedzialny za praktykę prawa energetycznego Adam Romanowski.

Artykuł dostępny Tutaj.

Zwolnienie radnego bez zgody rady.

Na łamach prawo.pl ukazał się artykuł mec. Przemysława Mazura w sprawie uwarunkowań rozwiązania umowy o pracę z pracownikiem będącym radnym.

Celem szczególnej ochrony stosunków pracy radnych nie jest zapewnienie im bezwzględnego immunitetu, który mógłby zostać uchylony tylko dyskrecjonalną decyzją rady. Tak rozumiana ochrona stanowiłaby niczym nieuzasadnione uprzywilejowanie osób pełniących funkcje publiczne oraz rażące pokrzywdzenie podmiotów zatrudniających takie osoby. Nie każdy przypadek rozwiązania umowy o pracę z radnym, bez uzyskania zgody rady, będzie oznaczał przegraną pracodawcy w sporze przed sądem pracy.

Artykuł dostępny tutaj.

Michał Romanowski wśród najbardziej wpływowych prawników w Polsce!

15 lutego br. Dziennik Gazeta Prawna opublikował  ranking „50 najbardziej wpływowych prawników 2021”. W rankingu uwzględniono partnera kancelarii Romanowski i Wspólnicy prof. Michała Romanowskiego i naszego klienta sędziego Pawła Juszczyszyna. Jesteśmy dumni z uzasadnienia zamieszczenia w rankingu Michała Romanowskiego:

„Od dłuższego czasu tandem sędzia/adwokat wykazuje się niespotykaną wręcz determinacją w walce o przywrócenie do pracy tego pierwszego. Juszczyszyn został odsunięty od orzekania za to, że ośmielił się żądać od Sejmu dokumentów, których politycy ujawnić nie chcieli. Ktoś mógłby uznać, że skoro to walka o interesy jednego sędziego, to ta dwójka nie zasługuje na miejsce w rankingu. Nic bardziej mylnego. To jak się ten spór zakończy, pokaże […] co w naszym kraju jest ważniejsze – wyroki sądów czy wola rządzących”.

Według portalu Legal Business Polska w rankingu znalazło się tylko kilku prawników biznesu, w tym Michał Romanowski.

Tegoroczny ranking DGP jest szczególny za sprawą słów red. naczelnego DGP Krzysztofa Jedlaka, który tak uzasadnił przesłanki, którymi kierowała się DGP:
„Ci, których umieszczamy na liście, musieli […] zrobić […] wiele dobrego lub […] wiele złego […]. Musieli się nam wszystkim mocno przysłużyć lub zaleźć za skórę. […]. Dotychczas w zestawieniu […] pomijaliśmy ministra sprawiedliwości […] zrobiliśmy […] wyjątek […] 40 milionowy-kraj stał się zakładnikiem Solidarnej Polski i jej lidera. Postawił wszystko na […] skalkulowany radykalizm. […] Cena jest ogromna, a rachunki płacimy wszyscy. […] chodzi o legitymizowanie pokracznych […] i często niekonstytucyjnych zmian, które doprowadziły do […] upadku wymiaru sprawiedliwości. […] kraj od miesięcy czeka na miliardy […] z UE i nie dostaje ich […] dlatego, że jeden człowiek […] prowadzi […] zimną „polexitową” grę, która ma przynieść mu polityczne zyski […]. W naszym zestawieniu […] skupiamy się na tym, który z prawników miał wpływ na naszą rzeczywistość, i w czym się on wyrażał. Jesteśmy powściągliwi w ocenach; zostawiamy je Czytelnikom. […] jest tu pomieszanie dobrego i złego; niektórzy robili dobre rzeczy, a inni psuli dużo i mocno. Bardziej widoczni są ci drudzy, ale to tym pierwszym coś zawdzięczamy. Na szczęście – i to jest optymistyczne – ich dorobek jest nie tylko bez porównania ważniejszy, lecz także trwalszy”. 

Rządy prawa to rządy wartości, a nie rządy większości. Wierzymy, że można i trzeba łączyć biznes z wartościami! Słusznym sprawom prawo sprzyja!

Wyniki rankingu dostępne tutaj.

Czas na korporacyjny by-pass – exit z noweli KSH!

W dniu 9 lutego br. Sejm uchwalił nowelizację KSH, w którą wplecione w ostatniej chwili  zostały w sposób sprzeczny z Konstytucją i Zasadami Techniki Prawodawczej zmiany dotyczące Polskiego NieŁadu m. in. wprowadzające definicję podstawy wyliczania składki zdrowotnej dla przedsiębiorców ( Artykuł z komentarzem prof. Michała Romanowskiego. Teraz nowela idzie do Senatu).

Szczegółowo kluczowe zmiany wraz z ich praktycznymi konsekwencjami omawia w artykule na prawo.pl pt. „Polski Ład” korporacyjny w spółkach – czyli lex Sasin&Company” omawia Michał Romanowski: „Konsultacje zmian w kodeksie spółek handlowych (KSH) w komisji sejmowej były fasadowe. Posłanka z partii rządzącej oświadczyła, że może wysłuchać uwag, ale większość w Sejmie jest taka jak jest. Czas wystąpień w sprawie najobszerniejszej od 20 lat zmiany KSH ograniczono do 5 minut. Minister Jacek Sasin do dzisiaj nie dostrzegł potrzeby poddania projektu ocenie na chociażby jednej ogólnopolskiej konferencji naukowej! „To potworne, że za plecami ludzie mówią o nas rzeczy, które są całkowicie i absolutnie prawdziwe” (O. Wilde). Parafrazując Wilda: ”To potworne, że na konferencji naukowej projekt mogłaby spotkać zmasowana i całkowicie oraz absolutnie prawdziwa krytyka”.

Do czego prowadzą fasadowe konsultacje dobitnie wszyscy mogli dostrzec na przykładzie Polskiego Ładu, który projektodawcy również zachwalali jako najlepszy program dla Polski i polskiej gospodarki.

artykuł Michała Romanowskiego tutaj.

Corporate governance tworzą ludzie. Od nich należy zaczynać budowanie wysokich standardów.

W Wiadomościach Ubezpieczeniowych ukazał się drugi artykuł Michała Romanowskiego i Piotra Haiduka na temat projektowanych zmian KSH w części dotyczącej funkcjonowania rady nadzorczej. Zmiany te mają być głosowane przez Sejm na posiedzeniu zwołanym na dzień 8 i 9 luty br.

Artykuł dostępny tutaj.

Nowością projektu zmian w KSH na skalę światową jest to, że nadzorowany (zarząd) ma domagać się aktywności nadzorującego.

Warunkiem efektywnego nadzoru ma być „zmuszanie” RN przez zarząd do nadzorowania zarządu! Sposób wywierania owej presji przez zarząd na RN rozpisano w ponad 100 przepisach! Autorom projektu umknęły w zasadzie wszystkie przepisy KSH dające RN szerokie uprawnienia nadzorcze oraz wprowadzając domniemanie obowiązku działania członka RN. Ta zmiana jest nie tylko bardzo zła jakościowo, ale i zbędna. Wystarczy mieć kompetencje, aby skorzystać z już istniejących narzędzi corporate governance! Kompetencji nie da się zadekretować! Profesor Doliński ponad 100 lat temu ujmował to tak: „Kto nie posiada nawet takich wiadomości, jakie przy załatwianiu interesów […] są potrzebne, nie powinien podejmywać się funkncyi członka rady nadzorczej, a jeśli je mimo to podejmuje, odpowiada za brak tych wiadomości […]. Wina jego leży w objęciu urzędu, do którego nie dorósł”. Projekt zmian zakłada, że członkowie zarządów są z natury niekompetentni i nieuczciwi. Projekt ignoruje fundamentalną zasadę corporate governance, że odpowiednia alokacja kompetencji między organami spółki zgodnie z funkcją danego organu jest kluczowa z punktu widzenia efektywnego nadzoru właścicielskiego i efektywnego zarządzania spółką. Rozmycie kompetencji – co czyni projekt – prowadzi do rozmycia odpowiedzialności będącego gruntem dla nadużyć. Nadzór i efektywność zarządzania z pewnością nie poprawi się tam, gdzie formalizm ma być „bezpieczną” przystanią dla niekompetencji i „przestrzenią” dla rozmycia odpowiedzialności. Projekt funduje model corporate governance oparty na kwitach i zastawianiu pułapek na zarządzających, członków rad nadzorczych, pracowników i doradców spółek! Biznes prywatny tak nie działa! Prawnicy i działy compliance będą mieli co robić, aby wyjść z tego obronną ręką! Zmiana dotyczy wszak wszystkich spółek kapitałowych w Polsce, a nie tylko tych z udziałem Skarbu Państwa!

Prawo to kontekst, a przepisy tworzą ludzie. W biznesie i legislacji, jak i w życiu, warto kierować się powiedzeniem  „Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty” (Frank Zappa).

Ratunek przed rażącymi stratami – żądanie zmiany treści umowy przez sąd w trakcie pandemii Covid-19.

Nasi prawnicy Julita Kowalów-ZiułkowskaMaciej Stasiewicz w najnowszym Monitorze Prawniczym opublikowali obszerny artykuł o stosowaniu klauzuli nadzwyczajnej zmiany stosunków i dochodzeniu przed sądem zmiany treści umowy (art. 3571 k.c.) Rola tego przepisu na przestrzeni lat uzależniona była od poziomu stabilizacji sytuacji społeczno-gospodarczej w obrocie. Wraz z postępującą stabilizacją przepis tracił zainteresowanie uczestników obrotu prawnego. Covid-19 i często kontrowersyjna praktyka orzecznicza oraz nieprzystające do rzeczywistości sądowej i biznesowej poglądy doktryny zmuszają do rewizji kluczowych zagadnień dla stosowania tej klauzuli. Możliwość żądania oznaczenia (zmiany) przez sąd sposobu wykonania umowy służy przywróceniu ekwiwalentności świadczeń. Również podmioty w dobrej sytuacji finansowej mogą korzystać z klauzuli rebus sic stantibus, jeżeli mogą ponieść rażącą stratę lub być narażone na nadmierną trudność w ramach konkretnego stosunku prawnego, który został dotknięty nadzwyczajną zmianą stosunków. Nasi prawnicy (re-)definiują nadmierne trudności w spełnieniu świadczenia i groźbę rażącej straty, analizują możliwość stosowania tej klauzuli ze skutkiem wstecznym i wpływ spełnienia zobowiązania w warunkach uzasadniających zastosowanie tej klauzuli. Artykuł „Stosowanie klauzuli rebus sic stantibus w trakcie pandemii Covid-19” polecamy przede wszystkim tym, którzy wskutek pandemii ponoszą straty na zawartych przed pandemią kontraktach. Publikacja jest dostępna w najnowszym numerze Monitora Prawniczego oraz w systemie informacji prawnej Legalis.

Grupy kapitałowe spychane do Doliny Cieni! Ale … every problem has a solution!

W Wiadomościach Ubezpieczeniowych (wyd. Polska Izba Ubezpieczeń; nr 4/2021) ukazał się artykuł Michała Romanowskiego i Piotra Haiduka poświęcony wprowadzeniu do KSH przepisów o grupach spółek.

Ocena projektu ustawy – o zmianie ustawy – Kodeks spółek handlowych oraz niektórych innych ustaw – Link

W grupach kapitałowych chodzi o sprawne mechanizmy zarządzania grupą jak jedną firmą. Mechanizmy te są wypracowywane w grupie stosownie do jej potrzeb. Jak dotąd, prawo spółek nie narzucało modelu zarządzania grupą (słusznie!). W naszej praktyce zidentyfikowaliśmy  8 uwarunkowań prawnych zintegrowanego zarządzania grupą kapitałową:

  1. odpowiedzialność cywilna i karna zarządzających spółką z grupy za działanie w interesie grupy;
  2. odpowiedzialność cywilna i karna zarządu i RN spółki-matki za wdrożenie zintegrowanego zarządzania grupą;
  3. nieefektywność i ryzyka prawne tzw. umów holdingowych;
  4. interes udziałowców mniejszościowych spółek zależnych (ryzyko tzw. horyzontalnego konfliktu agency);
  5. interes wierzycieli spółek zależnych (ryzyko nadużycia osobowości prawnej spółki zależnej);
  6. ryzyko tzw. shadow directora;
  7. budowanie wartości w różnych miejscach w grupie;
  8. budowanie wartości a koncepcja ESG.

Od ponad 10 lat stosujemy u naszych klientów, krajowych i międzynarodowych, mechanizmy prawne stwarzające im przestrzeń do budowania adekwatnych modeli zarządzania grupą. Pozwala na to prawo spółek. Przekonaliśmy SN i sądy powszechne. Teraz musimy zabezpieczać naszych klientów przed nowym prawem grup spółek! Zmiana kreuje poważne ryzyka odpowiedzialności cywilnej i karnej dla zarządzających, członków RN i udziałowców większościowych. Grupa kapitałowa, która nie zarejestruje się, a więc nie podda się nowej regulacji, jest wpychana do szarej strefy, do Doliny Cieni (jak w filmie Deathwatch!).  W grupach rejestrowych na wszystko będzie potrzebny „kwit”, który prokuratora i sąd będą mogły uznaniowo podważyć.

Proponowana zmiana umożliwia wymuszanie nieformalnego posłuszeństwa biznesu prywatnego. Kluczem jest zadekretowanie odrębności interesu spółki od interesu jej udziałowców i koncepcja pozornie wiążących poleceń. O zgodności działań udziałowców i członków organów spółki z jej interesem rozstrzygać będą nie udziałowcy, ale prokurator. Dotyczy to wszystkich spółek kapitałowych, a nie tylko grup kapitałowych. Zarządzający i udziałowcy spółek staną się saperami! Biznes prywatny  (przy wykorzystaniu narzędzi corporate governance i compliance) będzie musiał zarządzić tym ryzykiem. Grupy nierejestrowe będą faktem czy nowe prawo tego chce, czy nie!

Oczywiście spod działania przepisów o odpowiedzialności wyłączony będzie minister aktywów państwowych!

We think out of the box!

Obroniliśmy naszą koncepcję umożliwiającą MPWiK w Warszawie wykonanie uzupełniającego układu przesyłowego przez Wisłę do Oczyszczalni Ścieków „Czajka” w rekordowym czasie kilku miesięcy! Sprawa dotyczy głośnej awarii układu przesyłowego  „Czajki” z 2020 r. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego (PINB) wydał decyzję nakazującą MPWiK (tzw. decyzja „policyjna”) bezzwłoczne usunięcie skutków awarii przy zachowaniu ciągłości przesyłu ścieków. Prawo milczy czy taka decyzja PINB-u zwalnia z obowiązku uzyskiwania decyzji wynikających z innych ustaw. Stanowisko, że nie zwalnia zajęły Wody Polskie. Oznaczałoby to konieczność uzyskania przez MPWiK ponad 10 dodatkowych decyzji. Proces ich uzyskiwania zająłby około 4,5 r., a układ przesyłowy trzeba było wykonać natychmiast!

Odwołując się do wartości konstytucyjnych opracowaliśmy argumentację, iż obowiązek uzyskiwania dodatkowych decyzji wynikających z innych ustaw w przypadkach takich jak „Czajka” niweczyłby nie tylko cel decyzji „policyjnej”, ale stałby w sprzeczności z celami decyzji dodatkowych. Skutki awarii dla ochrony zdrowia i życia oraz środowiska mogą mieć charakter dynamiczny i „nie zatrzymują się” na czas trwania procedur administracyjnych, ale potęgują ryzyko zagrożenia! Wody Polskie dążyły do podważenia decyzji PINB-u, w oparciu o którą działało MPWiK. Organy nadzoru budowlanego podzieliły naszą argumentację utrzymując decyzję w mocy. Nasza koncepcja stanowi wzorzec dla takich przypadków.

Doradzamy MPWiK we wszystkich obszarach związanych z „Czajką” tj. cywilnego, handlowego, budowlanego, nieruchomości, ochrony środowiska, wodnego, karnego gospodarczego, bankowego, ubezpieczeniowego, zamówień publicznych, a także postępowań sądowych i administracyjnych oraz corporate governance i compliance, a także skutecznie przed NIK! 

MPWiK przy „Czajce” doradza zespół w składzie Michał Romanowski, Piotr Haiduk i Aleksander Orzeł ze wsparciem innych naszych ekspertów .